• Znam większe oszustwo. Z angielskiego nazywa się: money as a debt. Poczekajmy aż kolejna instytucja finansowa upadnie zaangażowana w granie na kredyt na złożonych instrumentach finansowych. Wtedy zobaczymy czy kryptomaniacy nie byli mądrzejsi . Skoro technologia daje nowe możliwości to trzeba z nich korzystać.A pamiętacie jak w przedwojennych Niemczech w czasie wielkiej inflacji banki emitowały banknoty, które po jakimś czasie nadawały się tylko do palenia w piecu? To był dopiero przekręt.

    A pamiętacie reformę walutową w PRL w roku 1950?

    Znalezione obrazy dla zapytania bitcoin

    "Efektem ograniczonej wymiany było unieważnienie ok. 60% obiegu pieniężnego[2]. Władze uzasadniały reformę chęcią pozbawienia pieniędzy kapitalistów, prywaciarzy i spekulantów. W tym celu przygotowano również ustawę o zakazie posiadania walut obcych, monet złotych, złota i platyny oraz o zaostrzeniu kar za niektóre przestępstwa dewizowe z 28 października 1950 r."

    pl.wikipedia.org/wiki/Reforma_walutowa_w_Polsce_(1950)

    A pamiętacie ten niedawny przekręt w Indiach?

    "Rok temu w niespodziewanym nocnym przemówieniu premier Indii Narendra Modi zapowiedział natychmiastowe wycofanie z obiegu banknotów o najpopularniejszych nominałach 500 i 1000 rupii. Z rynku zniknęło 86 proc. gotówki." Największą zaletą kryptowalut jest to że można je przekazywać nie od człowieka  pogotowie kanalizacyjne  do człowieka tylko z komputera na komputer bez pośredników. Za parę lat twój samochód będzie sam płacił za paliwo a lodówka robiła zakupy dzięki blockchain.Największą zaletą kryptowalut jest to że można je przekazywać nie od człowieka do człowieka tylko z komputera na komputer bez pośredników. Za parę lat twój samochód będzie sam płacił za paliwo a lodówka robiła zakupy dzięki blockchain.


    votre commentaire
  • To nie pierwszy raz, kiedy fundusz krytykuje ideę kryptowalut. Menedżer funduszu Paul Singer dziwi się ich wzrostom już od 2013 r. Wówczas firma po raz pierwszy ostrzegła klientów przez niebezpieczeństwem. Zdaniem Elliott Management niezależność, stabilność  i odgórne ograniczenia kryptowalut są złudzeniem. Zmiany w zasadach rządzących kryptowalutami są bowiem możliwe, ale tylko przy zgodzie ich uczestników, co nazywane jest forkiem (z ang. rozwidleniem).Nie chcę się wymądrzać, ale w wielu naszych portalach informacje o BTC są tak przeraźliwie jednostronne, jakby portale te były opłacane przez wiadomą kampanię KNF i NBP. Na litość, popatrzcie na portale i informacje zagraniczne albo chociaż nasze serwisy typu "Business Insider". Tam mówi się uczciwie i wielostronnie i o zaletach, i o wadach i problemach, a przede wszystkim *informuje*, a nie cały czas straszy. Podaje się zarówno prognozy typu "BTC upadne" jak i "kapitalizacja BTC znacznie się zwiekszy do końca 2018" - ale najczęściej rzeczowe, a nie gromkie słowa i slogany odzwierciedlające poziom czyjejś frustracji. W USA po ostatnich przesłuchaniach w Kongresie BTC ma "zielone swiatło", podobnie w Japonii (od wielu miesiecy( czy np. w Szwajcarii lub Malcie. A u nas... polityka informacyjna niczym w Chińskiej Republice Ludowej. Co gorsza, znaczna część czytających została już wyraźnie uwarunkowana tą propagandą. To już na Bialorusi mamy wyższy stopień świadomości - nie żartuję. Postawa naszych decydentów przypomina aż za bardzo okres, gdy kserokopiarki już się u nas rozpowszechniały, lecz były bardzo "groźne", bo można było powielać antysocjalistyczne ulotki... Do licha, kserokopiarki przetrwały i to rządy musiały się do nich dostosować, nie odwrotnie.

    "Poza nową teologią nie ma postaw, by zaakceptować limit 21 milionów bitcoinów" - napisano w dalszej części listu. "Ale czy to nie wspaniałe, jeśli kapłani i parafianie podbijają ceny, a tłuszcza kupuje na coraz wyższych poziomach, uznając wzrosty za potwierdzenie zamiast za nieskończoną ignorancję ludzkiej rasy?" - pyta Elliott Management.


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires